Piotrek Babiarz 1 Napisano Marzec 7, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2015 witam. przez zime marker mi się troche zsechł. co zrobić zeby nadal nadawał się do użytku? Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tomek Samoń 7 Napisano Marzec 7, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2015 kupić nowy i koniecznie nie-firmowy, aby nie nabijać im kabzy za "inne opakowanie" http://allegro.pl/specjalistyczny-marker-przemyslowy-edding950-bialy-i5121040934.html ;-) Marek Machowiak zareagowało na to 1 Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotrek Babiarz 1 Napisano Marzec 7, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2015 chciałem na jutro;/ ten który mam ma dopier rok więc jakoś go musze jeszcze naprawic Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marek Machowiak 6 Napisano Marzec 7, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2015 Witam. Sposobu naprawy nie znam gdyż mój też wysechł przez zimę, pewnie dlatego, że został w garażu (nie ogrzewanym). Wydaje mi się, że gdyby leżał sobie w plusowej temperaturze nic by mu się nie stało. Dzięki kolego Tomku za link!!! Chętnie wypróbuję tańszą wersję Sensasa Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcin Długosz 0 Napisano Marzec 7, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2015 Taki sam marker używam osobiście co Tomek super sprawa - fajnie by było założyć jakiś temat co do tak zwanych "zamienników" bo ja też jestem tego samego zdania co Sajo że firmy wędkarskie trochę się z nie którymi cenami rozbujały. Wiem że się znajdzie kilka osób co mnie za atakują stwierdzeniem jak mnie nie stać to niech się przestanę bawić w wyczyn no ale ludzie przebitka 300 % to już jest rozbój w biały dzień. Pozdrawiam ten biedny. Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotrek Babiarz 1 Napisano Marzec 7, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2015 jak CIe nie stać to przestań sie bawić w wyczyn;) myślicie ze jak go namocze w wodzie albo w jakims innym alkoholu to pomoze? Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcin Długosz 0 Napisano Marzec 7, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2015 Ty Pietka alkohol będziesz marnować Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotrek Babiarz 1 Napisano Marzec 7, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2015 ale jak marnować? przeciez przez chwile nie zwietrzeje:D Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marek Machowiak 6 Napisano Marzec 8, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2015 Myśle, że alkohol nie wiele tu pomoże, bo sam marker ma trochę wydaje mi się woskową strukturę a wosku chyba wóda nie rozpuści... Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotrek Babiarz 1 Napisano Marzec 8, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2015 chciałem spróbować ale gdy juz przygotowałem alkohol to nie mogłem się oprzeć i nie naprawiłem:D Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotr B. 1 Napisano Marzec 8, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2015 to jest właśnie kupowanie tańszych zamienników ja marker sensasa używałem ok. 10 lat i się skończył ale nie wysechł ,kupiłem następny też sensasa i jak nie zgubię to i tak wychodzi ekonomiczniej niż zamiennik. Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcin Długosz 0 Napisano Marzec 8, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2015 Piotr B. a czy ty wiesz że Marker Sensasa i marker który posiada Piotrek Babiarz to wyprodukowane są w tej samej fabryce w niemczech tylko ten tańszy nie ma tak znakomitej naklejki jak Sensas. ps mogę się mylić co do produkcji bo firmy ewoluują i przenoszą produkcję do Chin itp. Więc jeżeli tak jest to poprawcie mnie i będę oficjalnie przepraszał przedmówcę. Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotrek Babiarz 1 Napisano Marzec 8, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2015 marcin nie mylisz się. ten który mi wysechł to jest marker sensas'a:) Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tomek Samoń 7 Napisano Marzec 8, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2015 Nie pisz tego głośno, przecież to taka renomowana firma ;-) Jak ty go "zimowałeś" że zniszczyleś takie cudo ;-) PS. Ja swój "podrabiany" co roku trzymam w szufladce kombajnu, który stoi w piwnicy. Ciągle działa ;-) Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotrek Babiarz 1 Napisano Marzec 9, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 9, 2015 w pokoju. nie zwrócilem uwagi ze blisko kaloryfera jest. Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tomek Samoń 7 Napisano Marzec 11, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 11, 2015 Od kolegi dostałem maila, on używa nawet coś takiego: http://www.bajbak.pl/marker-olejowy-mungyo-bialy.html ta cena zabija ;-) Arek będzie z nami startował w edycji 2015 trzeba będzie mu przetrzepać kosz i zobaczyć jak ten marker działa ;-) Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mateusz Kochanowski 0 Napisano Marzec 12, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 12, 2015 Od kolegi dostałem maila, on używa nawet coś takiego: http://www.bajbak.pl/marker-olejowy-mungyo-bialy.html ta cena zabija ;-) Arek będzie z nami startował w edycji 2015 trzeba będzie mu przetrzepać kosz i zobaczyć jak ten marker działa ;-) Sam używam takiego do zaznaczania na topach gruntu, niestety przy odległościówce sprawdza się trochę gorzej- słabo z wytrzymałością farby na żyłce. Zazwyczaj po kilku rzutach trzeba malować na nowo. Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marek Machowiak 6 Napisano Marzec 12, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 12, 2015 Ten to akurat lipa totalna. Nikomu nie polecam. Od razu po tym jak zaznaczy sie odległość farba wysycha i strasznie się kruszy. Dzieki temu mamy całą szpule w białych ''okruszkach''. Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adam Gruner 1 Napisano Marzec 12, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 12, 2015 Żaden olejowy marker się nie sprawdzi. Kiedyś kupiłem Edding, ale olejowy i było tak jak mówicie. Co kilka rzutów malowanie na nowo. Najlepszy jest w formie pasty, np Edding 950. Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mateusz Dubik 2 Napisano Marzec 12, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 12, 2015 Potwierdzam to co pisali wyżej koledzy. Te olejowe markery na żyłce długo nie wytrzymują. Co 3 rzuty trzeba malować na nowo. Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tomek Samoń 7 Napisano Marzec 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 15, 2015 No i stało się!Dziś łowiłem odległościówką, a wczoraj okazło się, że nie mogę znaleźć markera. Więc mazałem zwykłym korektorem z pędzelkiem - masakra, ale rekreacyjnie/treningowo dało radę. No i zamówiłem edding 950 bo przecież za 2 razy drożej nie będę kupował tego samego w innym papierku ;-) Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcin Długosz 0 Napisano Marzec 16, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2015 Tomek ten Sensasa po pierwsze by nie wysechł a p drugie by się nie zgubił bo to Sensas pozd z żartem i do zobaczenia na zawodach Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tomek Samoń 7 Napisano Marzec 16, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2015 Jakbym miał marker sensasa to na sznureczku na szyi bym go nosił, przecież to skarb hihihi ;-) Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tomek Samoń 7 Napisano Marzec 17, 2015 Zgłoś Share Napisano Marzec 17, 2015 właśnie do mnie dotarł nowy edding 950, chłopaków z Lubelskiej Ligi Spławikowej zapraszam 12.04 po zawodach na testy markera, dam każdemu raz maznąć po żyłce ;-) Waszej żyłce oczywiście . I nie więcej niż 5cm ;-)))))))))) niech stracę Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
daro_d 0 Napisano Luty 18, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 18, 2016 I jak się sprawdza ten edding 950? Cytuj Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.